Dzięki za rozdział!
Nieważne ile razy czytam, grupa krwi mi się zmienia ze złości jak widzę Pinę... Jeśli kiedyś zrobią anime z tej serii, to ona będzie nową królową w rankingach typu "postaci które kocham nienawidzić".
I imię "Anjel"... Podoba mi się! Przyznaję, że nie mogłam się przyzwyczaić...