Listening to the Stars - Ch. 100 - Jak to para

Joined
Jan 17, 2025
Messages
131
Hmm. Spodziewałem się fajerwerków po wizycie mamuśki, a tu zasadniczo spokój. Czyżby tylko ojczulek był tak narwany i z łapami startował. Albo zrozumieli, że przeholowali, albo traktowali to jako jakąś fazę buntu nie dopuszczając do siebie, że córka może być z innej opcji.
Z drugiej strony jak się niektóre rodziny w prawdziwym życiu zachowują to wszelką literatura wysiada.
 
Joined
Jan 1, 2025
Messages
26
Nie rozumiem co jej mama miała namyśli mówiąc ,,czyżby faktycznie była w niej zakochana?", skoro wcześniej było mówione że jest w niej zakochana, nie wierzyła jej czy co, no chyba że coś źle zrozumiałam
 
Contributor
Joined
Apr 3, 2023
Messages
46
Nie rozumiem co jej mama miała namyśli mówiąc ,,czyżby faktycznie była w niej zakochana?", skoro wcześniej było mówione że jest w niej zakochana, nie wierzyła jej czy co, no chyba że coś źle zrozumiałam
Przeczytaj jeszcze raz odcinek 87. Jej matka nie dopuszcza do swojej świadomości, że jej córka związałaby się z inną dziewczyną. Prędzej uważa to za jej wybryk i pyskówkę.
 
Member
Joined
Nov 20, 2024
Messages
109
jeju, chyba na mamie jednak zrobiła dobre wrażenie skoro tak ładnie uspokoiła swą wybranke, jeszcze tak o nią dba, mi jak ktoś z rodziny herbaty zrobi to cud haha
 
Member
Joined
May 1, 2025
Messages
29
Dobra wszyscy żyją po spotkaniu z mamusia i akademik jest cały xD jestem ciekawa jak potoczy sie ta kwestia czy przynajmniej mama ja zrozumie
 

Users who are viewing this thread

Top