jejku, jejku, ale mnie wściągnęła ta historiaaa... zwykle chińskie wydania mniej mi się podobają fabularnie od tych japońskich, ale tutaj wszystko jest takie spokojne, a problemy postaci nie trwają przez całą mange. Milutko takie coś poczytać i się odprężyć, jeszcze polska wersja językowa sprawia, że mózg się nie przeciąża od angielskiego, więc ślicznie dziękuję za przetłumaczenie tylu rozdziałów i zachwycenie mnie tą historią!!