Natknąłem się na tę serię jakoś przy 110 chapterze, angielskie wtedy było jakieś 15 chapterów w plecy z oryginałem, ale tempo było około 1 chapter na miesiąc wtedy, a potem hiatus, znalazłem jakiś auto translate na YT i tam zacząłem oglądać, godzilla had a stroke trying to read, ale nie było innej alternatywy, po kilku miesiącach wszedłem zobaczyć czy jakoś ruszyło angielskie tłumaczenie dalej, niestety nie, ale zobaczyłem, że Twoje tłumaczenie było jakoś na 70 chapterze ale tempo dodawania szło jak burza, po jakoś 2 miesiącach byłaś już na bieżąco (POLSKA GUROM!!1!) i mogłem czytać moją ulubioną lekką historię bez zastanawiania się "co autor miał na myśli". Dziękuje Ci za tłumaczenie, mam nadzieję, że jak pojawi się coś extra w przyszłości to dodasz to tutaj albo na discordzie.
A co do zakończenia, bardzo przyjemne, nie czuje niedosytu, choć szkoda rozstawać się z moją ulubioną parą, toast na końcu przypomniał mi filmik na 10-cio lecie Wiedźmina xd.