Tak wiem, że się powtarzam ale to nie jest a'qing, ona nie żyje. Zachowane wspomnienia to nie żywa osoba. To tylko rozgrzebie stare rany i będzie gorzej.
ciekawy sposób na rozpoznanie innej osoby, po pocałunku, coś w tym trochę jest, choć nie wiem czy jest aż taki duży rozmach w rodzajach i sposobach całowania się by aż tak konkretnie do kogoś przypisać